Reklama

Żukowski: Zimowy polski skarb w rękach Czecha

Stefan Horngacher rozstaje się z polskimi skoczkami w dobrym momencie – pamięć o Pjongczangu jest jeszcze żywa, a do kolejnych igrzysk daleko. Można zaryzykować eksperyment.

Aktualizacja: 24.03.2019 20:14 Publikacja: 24.03.2019 18:41

Żukowski: Zimowy polski skarb w rękach Czecha

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Gdy Horngacher powiedział, że rozważa odejście, namawianie go do dalszej współpracy nie miało sensu. Dylemat, przed którym stanął Polski Związek Narciarski (PZN), był prosty: kontynuacja pracy Austriaka czy nowe rozdanie. Wybrano wariant bezpieczny, nowym trenerem został 41-letni Czech Michal Doležal, którego na swego głównego współpracownika wybrał Horngacher.

Pod wodzą Austriaka – następcy Łukasza Kruczka (to on doprowadził Kamila Stocha do podwójnego złota w Soczi) – skoki pozostały najważniejszą sportową atrakcją polskiej zimy. Prawdę mówiąc, jedyną atrakcją na śniegu, po zakończeniu kariery przez Justynę Kowalczyk.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Hamlet po polsku – znieść dwukadencyjność czy nie?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Prokuratura wrzuca piąty bieg. W tle trzy cele Donalda Tuska
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Mercosuru Polska powinna iść drogą wytyczoną przez PiS
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego afera z CPK jest śmiertelnie niebezpieczna dla PiS? Cztery powody
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Jak z CPK trafić do Ikei. Polski wyborca między działką a patelnią
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama