Haszczyński: Epidemia poli-poli

Nie chcę straszyć, ale mam wrażenie, że niedługo komentowaniem polityki zagranicznej będą się zajmować wyłącznie politycy.

Publikacja: 09.12.2019 19:35

Haszczyński: Epidemia poli-poli

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Dostrzegam problem w analizowaniu i komentowaniu polityki zagranicznej w naszym kraju: chcą się nią zajmować – i to z etykietką niezależnych politologów – ci, którzy odpowiadali za nią w poprzednich rozdaniach partyjnych. Nic dziwnego, że ich główna teza brzmi: PiS jest izolowany, w polityce międzynarodowej nic nie robi albo wszystko psuje. Coś w niej z prawdy jest, ale nie jest to obraz pełny.

Na dodatek ci, którzy ją głoszą, sugerują po prostu, że gdyby oni wrócili za ster, to Polska znowu realizowałaby wspaniałe pomysły dyplomatyczne. Ich pomysły. Jednak to wypieranie rzeczywistości.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Komentarze
Bogusław Chrabota: O dotacji dla PiS rozstrzygną nie sędziowie SN, a polityka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Broń atomowa na Białorusi to problem dla Aleksandra Łukaszenki, nie dla Polski
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: PiS nie skończy jak SLD. Rozliczenia nie pogrążą Kaczyńskiego
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Edukacja zdrowotna? Nie można ciągle myśleć o seksie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Bogusław Chrabota: Tusk zdecydował ws. TVN i Polsatu. Woluntaryzm czy konieczność