Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Chmury kurzu jeszcze przed bitwą

Sztaby faworytów w wyborach prezydenckich zachowują się, jakby były zaskoczone decyzją Elżbiety Witek o rozpisaniu wyborów na 10 maja, czyli formalnym początkiem kampanii. Dominuje w niej na razie chaos.

Aktualizacja: 09.02.2020 15:22 Publikacja: 09.02.2020 00:01

Michał Szułdrzyński: Chmury kurzu jeszcze przed bitwą

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Największy falstart zaliczył Szymon Hołownia. Jego pierwszy spot był niezły, ale jego fragment wywołał burzę. Kandydat chciał pozować na fajnego, ale przesadził. Spot został odebrany jako drwina z katastrofy smoleńskiej. Hołownia przeprosił, spot zniknął, ale niesmak pozostał. Zagranie na smoleńskiej nucie może wyborców zrazić. Hołownia stwierdził, że aluzji do Smoleńska nie zauważył, bo ma dużo pracy. Jeśli kandydat nie ma czasu przejrzeć własnego spotu, czy jako prezydent będzie miał czas czytać dokumenty, które podpisuje?

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Komentarze
Bogusław Chrabota: Czwarty Polak w kosmosie. Czy to dobrze wydane setki milionów?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Spokój w Iranie to jeszcze nie pokój
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Iranu Polska pokazała, na co ją stać
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Trump kontra Iran. Król NATO zrobi wszystko dla Izraela
Komentarze
Iran a sprawa wyborów w Polsce. Nie podpalajmy kraju, gdy świat płonie