Aktualizacja: 04.02.2020 22:01 Publikacja: 04.02.2020 18:33
Foto: AFP
Po wtorkowym wykładzie Emmanuela Macrona na Uniwersytecie Jagiellońskim ostatecznie wyjaśnił się cel jego wizyty w Polsce. Prezydent Francji przyjechał nad Wisłę, by złożyć poważną propozycję wciągnięcia Polski do jądra Unii Europejskiej. Komplementował Polaków i ich historię, by pokazać braterstwo, które od wieków łączy oba narody. Ale nie były to w tym wypadku typowo dyplomatyczne zabiegi, tylko środek do celu. Podkreślając, że Polska jest ważną częścią Europy, Macron chce zaproponować Warszawie członkostwo w klubie europejskich liderów.
Mamy bardzo odważnych kandydatów na prezydenta, którzy niemal w pojedynkę pokonają Putina, poradzą sobie bez USA...
Podczas debaty prezydenckiej „Super Expressu” Rafał Trzaskowski pokazał formę, Magdalena Biejat autentyczność, a...
W debacie „Super Expressu” Grzegorz Braun zaprezentował najstraszniejsze antysemickie obelgi. Organizatorzy nie...
Zamiast prześwitu „żywej demokracji” dostaliśmy chaos, kłamstwa i przejawy mowy nienawiści. Dziennikarze program...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Donald Trump sprzedaje Ukrainę Rosji, tak jak nas sprzedawano w Jałcie. Mówi, że Europa ma dać sobie radę sama,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas