W decydującym starciu spotkały się dwie najlepsze obecnie drużyny w kraju. W tabeli ekstraklasy prowadzi Raków, Lech jest drugi, najprawdopodobniej któraś z tych drużyn zostanie mistrzem.
Mecz stał na bardzo dobrym poziomie, był interesujący, żadna drużyna nie kalkulowała, obydwie były bardzo kreatywne. Być może stało się też tak dlatego, że Raków szybko strzelił bramkę. Po krótkotrwałej pozornej przewadze Lecha wystarczyła jedna kontra. Łotysz Vladislavs Gutkovskis w prosty sposób wyprowadził w pole stopera Lubomira Satkę i trafił z kilkunastu metrów w dolny róg bramki Lecha.