Reklama

Haszczyński: Szampanskoje dla Schulza

Pomysł utworzenia Stanów Zjednoczonych Europy nie jest nowy. Ale nigdy ważny polityk niemiecki nie przedstawił go w tak groźnej formie jak szef SPD. Martin Schulz chce bowiem wyrzucić z UE wszystkie państwa, które nie zgodzą się na niego do 2025 roku. Gdy przemawiając do kolegów partyjnych użył oznaczającego to wykluczenie słowa „raus", ciarki przeszły mi po plecach.

Aktualizacja: 10.12.2017 22:14 Publikacja: 10.12.2017 19:34

Haszczyński: Szampanskoje dla Schulza

Foto: AFP

Po referendum w Wielkiej Brytanii dotyczącym wyjścia z Unii politycy europejscy starali się zrobić wszystko, by brexit był tak bolesny, żeby nikomu innemu nie zrodziła się w głowie idea nowego exitu. Schulz nie chce nikogo zatrzymywać, on zamierza wyrzucać tych, którzy nie podzielają jego federalnej wizji.

Schulzowskie Stany Zjednoczone Europy miałyby prowadzić wspólną politykę finansową, gospodarczą, migracyjną i stawić czoło potęgom światowym, w tym Stanom Zjednoczonym Ameryki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Kiedy żądanie reparacji od Niemiec staje się sprzeczne z polską racją stanu?
Reklama
Reklama