Aktualizacja: 04.01.2018 18:46 Publikacja: 04.01.2018 18:46
Foto: stock.adobe.com
Nie zawsze musi jednak ono pójść na zmarnowanie. Przed kilkoma laty grupa społeczników wpadła na pomysł, że jedzeniem, które zostało po świętach, można się podzielić z bezdomnymi. Wystarczy zadzwonić, wysłać e-mail lub wypełnić formularz w internecie, a wolontariusze odbiorą potrawy i natychmiast przekażą do lokalnej jadłodajni dla ubogich. Proste. Jedzenie się nie marnuje, a głodni mogą się nasycić. Ten sposób na spożytkowanie nadwyżek sprawdza się idealnie. Każdy jest zadowolony.
„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” – to dyżurny cytat, który wisi w szkołach w czasie ma...
W serialu o Karolu Nawrockim i kawalerce w Gdańsku nastąpił zwrot, który ma doprowadzić do szczęśliwego, dla „ob...
To nie były szachy 5D: o tym, że Jarosław Kaczyński postawił na Karola Nawrockiego zdecydowała najpewniej osobis...
Śmiejemy się z Viktora Orbána, a potem ogłaszamy, że to my jesteśmy krajem, od którego inni w Europie oczekują p...
Prywatne pragnienie odwetu po cichu staje się jednym z najważniejszych programów politycznych. To w Polsce numer...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas