Aktualizacja: 28.06.2018 22:23 Publikacja: 28.06.2018 19:41
Foto: AFP
Niemcy to stara piłkarska kultura, ich brak na mundialu to nie zysk, lecz strata, tak samo jak nieobecność Włochów. Oczywiście podziwiam determinację i klasę Koreańczyków, którzy pokazali wszystkim, jak się gra o honor, ale nie ma już we mnie neandertalskiej niechęci do Niemców w stylu pewnej pani poseł z rządzącej partii.
Z kilku powodów, także piłkarskich. Nie raz i nie dwa pisaliśmy, że futbol sprzedaje duszę diabłu, że arabscy szejkowie, chińscy nowobogaccy, amerykańscy inwestorzy i różni Abramowicze uczynili z tej gry zabawę dla bogaczy. I zawsze w tym kontekście padał przykład Niemiec jako kraju, w którym jest inaczej, bo tam kluby nie oderwały się od kibiców. Oby tak było dalej, ale boję się, że ktoś uzna, iż skoro na mundialu była klęska, to trzeba pójść w tę samą stronę. Nie chciałbym tego, bo wtedy padnie ostatnia tama.
Nie, wyborców PiS zapewne ta historia nie oburzy. Znaczna część prawicowego elektoratu wszak chętniej kupi bajec...
Gdy Friedrich Merz był przywódcą opozycji, zapowiadał się dla Polski i flanki wschodniej na wymarzonego kandydat...
Matura w czasach sztucznej inteligencji. Przy takiej dostępności urządzeń ułatwiających ściąganie warto zacząć r...
Karol Nawrocki skłamał podczas debaty prezydenckiej na temat tego, ile ma mieszkań. Historia przejęcia lokum po...
Trudno o lepszy dowód obsesji prezydenta Donalda Trumpa, niż najnowszy pomysł odnowienia więzienia Alcatraz. To...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas