Aktualizacja: 03.07.2018 16:02 Publikacja: 03.07.2018 12:31
Foto: AFP
To jest zrozumiała decyzja selekcjonera i prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Nawałce należy się szacunek za to, co zrobił dla drużyny narodowej, którą przejął w głębokim kryzysie. Jednak porażka podczas rosyjskiego mundialu była tak dotkliwa, że trudno sobie wyobrazić, by po niej selekcjoner mógł odbudować swój prestiż. Z tego jak się zachowywał już w Rosji wynikało jasno, że bierze odpowiedzialność za to co się stało i rozumie, że nowy ogień w kadrowiczach powinien wzniecić nowy trener. Inna decyzja byłaby chowaniem głowy w piasek i na szczęście Boniek i Nawałka tego nie zrobili.
Nie, wyborców PiS zapewne ta historia nie oburzy. Znaczna część prawicowego elektoratu wszak chętniej kupi bajec...
Gdy Friedrich Merz był przywódcą opozycji, zapowiadał się dla Polski i flanki wschodniej na wymarzonego kandydat...
Matura w czasach sztucznej inteligencji. Przy takiej dostępności urządzeń ułatwiających ściąganie warto zacząć r...
Karol Nawrocki skłamał podczas debaty prezydenckiej na temat tego, ile ma mieszkań. Historia przejęcia lokum po...
Trudno o lepszy dowód obsesji prezydenta Donalda Trumpa, niż najnowszy pomysł odnowienia więzienia Alcatraz. To...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas