Jeszcze kilka lat temu wydawało mi się np., że jeśli chodzi o ewolucję mediów, rację miał Jean Baudrillard w swojej teorii symulakrów. Francuski myśliciel twierdził mianowicie, że żyjemy w cywilizacji, gdzie nie sposób odróżnić tego, co rzeczywiste, od tego, co jest kopią czy obrazem, za co odpowiada przede wszystkim telewizja.
Każdy, kto stara się uważnie obserwować globalną sieć, musiał zauważyć, że choć informacja multiplikowana jest tam tysiące razy, żyje bardzo krótko, najczęściej kilka dni. Mody internetowe mają w sobie coś histerycznego czy – jak kto woli – wirusowego (w marketingu określenie „wirusowy" odnosi się do informacji przekazywanej poza oficjalnym obiegiem promocji: jak kiedyś plotki w maglu, w sieci robi się to za pomocą memów, które są najpopularniejszą dziś formą sieciowej aktywności). A kluczowa jest w ich przypadku tzw. beka, czyli coś, co można wyśmiać. I tak ledwie kilkanaście dni temu polskie internety żyły reality show MTV „Warsaw Shore" i niejakim Trybsonem (postać ze skrajnie prymitywnego reality show, gdzie wszystko kręci się wokół seksu i używek); później bohaterem stał się Michał Wiśniewski, którego obśmiewano za piosenkę „Filiżanka"; a teraz podobna rola przypadła Nataszy Urbańskiej z powodu nieszczęsnego utworu „Rolowanie", który zdaje się w założeniu miał być zabawny, ale parodia polskiej angielszczyzny słabo autorowi wyszła. Ale, pani Nataszo, bez obaw, już wkrótce nikt nie będzie o tym pamiętał.
Tak jak o nagonce na pijanych kierowców, alkomatach w samochodach, karaniu winnych więzieniem i zabieraniu im aut. Media tradycyjne przyswoiły sobie bowiem internetową memotechnikę (od memu), wirus na jakiś czas się rozprzestrzenia, ?a potem choroba wygasa i wszyscy zajmują się czym innym. Oczywiście to, że tak działają dziennikarze, to informacja fatalna dla wszystkich, ?bo wiarygodność mediów, i tak już niska, wciąż będzie się obniżać.
Ale najgorsze, że tak właśnie działa współczesna polska polityka. Mistrzem memotechniki jest premier Tusk, który działa wyłącznie w reakcji na bieżące wydarzenia, takie jak tragiczny wypadek w Kamieniu Pomorskim, po czym ?o wszystkim zapomina na zawsze. ?A jeszcze gorsza wiadomość brzmi, że inni liderzy starają się go naśladować.