Filip Memches o udziale Zbigniewa Wodeckiego w kampanii przeciw homofobii

Kilka dni temu okazało się, że Zbigniew Wodecki to nie tylko przebrzmiała gwiazda PRL-owskiej estrady, ale i początkujący działacz na rzecz praw – a ściślej rzecz biorąc, przywilejów – mniejszości seksualnych.

Aktualizacja: 04.01.2015 11:07 Publikacja: 04.01.2015 07:28

Filip Memches o udziale Zbigniewa Wodeckiego w kampanii przeciw homofobii

Tak można bowiem zinterpretować jego udział w akcji „Ramię w ramię po równość" organizowanej przez Kampanię Przeciw Homofobii. Z tej okazji 64-letni piosenkarz i multiinstrumentalista udzielił wywiadu „Wprost" i komentarza Onetowi. Warto przytoczyć niektóre z wypowiedzi, które tam padły.

Wodecki oświadcza: „Ja nikomu do łóżka nie zaglądam i nie chcę, aby ktoś zaglądał do mojego". Czyżby? Artysta używa argumentu, który stale wysuwają ludzie sprzeciwiający się rzekomej dyskryminacji homoseksualistów: preferencje seksualne to prywatna sprawa każdego człowieka. Pomijają oni jednak fakt, że to ruchy LGBTQ uczyniły z seksualności przedmiot debaty publicznej (i w tym kontekście na ironię zakrawają słowa Wodeckiego: „tylko zboczeńców może fascynować cudze życie intymne"). Jeśli ktoś próbuje zredefiniować normy moralne i społeczne – na przykład zdejmując odium nieobyczajności z zachowań homoseksualnych – to musi się liczyć z tym, że narusza pewne tabu i wywołuje w ten sposób burzliwe reakcje osób, które nie godzą się na taką reedukację.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Komentarze
Jan Zielonka: Wirus megalomanii
Komentarze
Jarosław Kuisz: Polska. Kraj jak z „Żartu” Milana Kundery
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Co afera mieszkaniowa mówi nam o Karolu Nawrockim?
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Czy Friedrich Merz będzie ukochanym kanclerzem Polaków?
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Jak sztuczna inteligencja zmienia egzamin maturalny?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku