Aktualizacja: 20.08.2019 19:08 Publikacja: 20.08.2019 21:00
Foto: AFP
Wtorkowa dymisja Giuseppe Contego oznacza, że 65. rząd w powojennych Włoszech przechodzi do historii. Kraj ma więc nową ekipę średnio co 14 miesięcy. Ten niestabilny układ jest przekleństwem państwa, które nie potrafi przeprowadzić poważnych reform strukturalnych i wreszcie postawić gospodarki na nogi. Ale tym razem skomplikowane procedury parlamentarne okazały się zbawieniem dla Włoch. I całej Unii. To one pozwoliły powstrzymać Mattea Salviniego przed przejęciem pełni władzy i – czego nikt w Rzymie nie może w pełni wykluczyć – wyprowadzeniem kraju ze strefy euro i Unii.
Nie, wyborców PiS zapewne ta historia nie oburzy. Znaczna część prawicowego elektoratu wszak chętniej kupi bajec...
Gdy Friedrich Merz był przywódcą opozycji, zapowiadał się dla Polski i flanki wschodniej na wymarzonego kandydat...
Matura w czasach sztucznej inteligencji. Przy takiej dostępności urządzeń ułatwiających ściąganie warto zacząć r...
Karol Nawrocki skłamał podczas debaty prezydenckiej na temat tego, ile ma mieszkań. Historia przejęcia lokum po...
Trudno o lepszy dowód obsesji prezydenta Donalda Trumpa, niż najnowszy pomysł odnowienia więzienia Alcatraz. To...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas