Chrabota: Jest świat poza Warszawą

Jest jeszcze świat poza Warszawą. Prawda niby banalna, ale jakże trudna do przyjęcia, kiedy cały kosmos naszych zainteresowań, fascynacji, emocji, obserwacji kręci się wokół tego, co w stolicy.

Aktualizacja: 09.09.2015 01:08 Publikacja: 09.09.2015 00:44

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa

To tu mieszczą się rząd, parlament, giełda i sądy.

Właściwie można poza stolicę nosa nie wychylać, by czuć się dobrze i trwać w przekonaniu, że jest się w centrum świata.

A jednak nie ma większej iluzji życia niż taki warszawocentryzm. Życie jest gdzie indziej... by zacytować Milana Kunderę.

Współczesna Polska, współczesna Europa to regionalizm. To tam, w regionach właśnie, mieszka większość obywateli. To tam znajduje się większość firm. To tam powstaje lwia część PKB, z którego żyjemy wszyscy.

W „Rzeczpospolitej" doskonale to rozumiemy i dlatego podjęliśmy inicjatywę przygotowywania dodatków regionalnych. Życie Wielkopolski, Małopolski, Lubelszczyzny, Pomorza, Podkarpacia to nasz ukłon w stronę tych regionów, gdzie rodzi i rozwija się biznes. Gdzie dzieją się ważne sprawy.

Mam nadzieję, że pomysł się spodobał. Będziemy rozwijali ten projekt w innych częściach kraju. Liczymy na wsparcie czytelników i autorów z całego kraju.

Bo Rzeczpospolita to my wszyscy.

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej"

To tu mieszczą się rząd, parlament, giełda i sądy.

Właściwie można poza stolicę nosa nie wychylać, by czuć się dobrze i trwać w przekonaniu, że jest się w centrum świata.

Komentarze
Michał Kolanko: Pogłoski o odejściu z polityki Szymona Hołowni wiążą się z rekonstrukcją rządu
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rafał Trzaskowski ma poważny problem. Świadczą o tym memy
Komentarze
Dlaczego Mentzen i Zandberg trzymają po cichu kciuki za Trzaskowskiego?
Komentarze
Jan Zielonka: Ponure lekcje wyborcze
Komentarze
Estera Flieger: Granica cynizmu Donalda Tuska