Szułdrzyński: Donosicieli nikt nie lubi

Zamieszanie w Platformie Obywatelskiej po słowach Borysa Budki dotyczących „ultimatum", jakie Unia Europejska powinna postawić Polsce, wynika nie tylko z napięć personalnych. To też efekt nie tyle sporu programowego, ile raczej strategicznego. Powiedzieć bowiem, że opozycja jest w kryzysie, to nic nie powiedzieć.

Aktualizacja: 31.08.2017 08:11 Publikacja: 29.08.2017 20:40

Szułdrzyński: Donosicieli nikt nie lubi

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Paradoksalnie bowiem największy sukces opozycji w ostatnich miesiącach – wielotysięczne protesty w wielu miastach Polski przeciwko zmianom w sądownictwie – okazał się zarazem największym problemem dla partii opozycyjnych. Skoro udało się wielodniowymi protestami doprowadzić do podwójnego weta bez udziału największych partii opozycyjnych, trudno się dziwić, że w kolejnych sondażach wyniki tych ugrupowań nie wyglądały najlepiej. Bo jeśli można osiągać sukcesy bez liderów PO, Nowoczesnej czy PSL, to na cóż te partie są przeciwnikom rządu potrzebne?

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Komentarze
Jędrzej Bielecki: J.D. Vance tym razem przesadził. Sojusznik, który zaczyna przerażać
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Zmiana przy głównym stole. Trump, Putin i ten trzeci
Komentarze
Trump rozmawiał z Putinem. Czy PiS i Konfederacja dalej biją brawo?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: UE będzie głaskać Donalda Trumpa