Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 11.10.2017 21:11 Publikacja: 11.10.2017 20:35
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Wystarczyło, że dłużnik wpłacał cokolwiek, np. 10 zł na swoje dzieci, by nie można mu było zarzucić zapisanej w kodeksie karnym „uporczywości" i ścigać tak, jak na to zasługiwał. Alimenty nie były więc ściągane skutecznie, co oznacza, że mechanizm zapisany w prawie był martwy.
W marcu Sejm znowelizował kodeks. Wystarczyło wpisać dwie proste zasady. Po pierwsze, wprowadzić możliwość obciążenia grzywną dłużnika alimentacyjnego, którego zaległości równe są trzem miesięcznym należnościom zasądzonym przez sąd. I nie ma już mowy o interpretacyjnych sporach na temat tego, ile trzeba wpłacić (a raczej, ile można było nie wpłacać) na potrzeby własnego dziecka. Ten przepis pełni funkcję kija.
W kosmos poleciało do tej pory, wliczając inżyniera Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, 700 przedstawicieli gatu...
Donald Trump chce błyskawicznie zakończyć wojnę na Bliskim Wschodzie. Z Izraelem i Iranem pójdzie mu lepiej niż...
Wydawało się już, że nawoływania ministra Radosława Sikorskiego będą nieskuteczne, a tu proszę – stało się! Rzad...
Tuż przed szczytem NATO prezydent najważniejszego państwa sojuszu Donald Trump zdecydował się najistotniejszym p...
Na naszych oczach rozgrywa się kolejny akt dramatu, w którym ład międzynarodowy stworzony po II wojnie światowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas