„Mieszkańcy Nysy! Wprowadzam stan ewakuacji. Grozi nam przerwanie wału rzeki przy ulicy Wyspiańskiego! Proszę o jak najszybszą ewakuację. Wkrótce ruszą z pomocą służby. Koniecznie ewakuujcie się na wyższe kondygnacje. Za chwilę ruszy akcja ratowania wału ale musimy być gotowi na najgorsze. Trzymajmy się razem" - powiedział Kolbiarz w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Burmistrz ostrzegł, żeby nie lekceważyć apeli o ewakuację, bo istnieje możliwość, że woda zaleje całe miasto. - Sytuacja jest bardzo groźna, zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców - mówił Kolbierz.
Powódź w Polsce. Burmistrz Nysy oficjalnie ogłosił stan ewakuacji
Samorządowiec przekazał, że pracownicy Wód Polskich wraz z wojskiem, WOT i wolontariuszami podejmują próby naprawienia naruszonego wału – przecieki odnotowano na wysokości ul. Wyspiańskiego. W tym celu zmniejszony zostanie zrzut wody z tamy w Nysie.