Nad Polskę zmierza niż Boris. W sobotę uzyska status cyklonu. Rekordowe opady i powodzie

Nad odcinkiem granicy polsko-czeskiej, w kierunku województw wielkopolskiego, dolnośląskiego, opolskiego i wschodniej części województwa śląskiego nadciąga niż Boris. We Wrocławiu działa już sztab kryzysowy.

Publikacja: 12.09.2024 10:17

Strażacy podczas prac zabezpieczających przy starym korycie rzeki Topornicy w Zamościu, 22 sierpnia

Strażacy podczas prac zabezpieczających przy starym korycie rzeki Topornicy w Zamościu, 22 sierpnia

Foto: Wojtek Jargiło

amk

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie 3. stopnia. Ostrzegł, że opady mogą być nawalne i powodować powodzie – nie błyskawiczne, jak w sierpniu w Zamościu, ale długotrwałe. Synoptycy ostrzegają, że w wymienionych województwach na metr kwadratowy może spaść nawet 150 litrów wody. Lokalnie – nawet ponad 300.

Synoptycy ostrzegają, że w ciągu kilku dni może spaść ilość deszczu, jaką notuje się w ciągu pół roku.

Niż Boris. IMGW ostrzega przed długotrwałymi i bardzo silnymi opadami

Najsilniejsze opady spodziewane są w czwartek i w piątek, aż do niedzieli. Będzie im towarzyszył spadek temperatury – od 8 do 13 stopni C oraz mgły ograniczające widoczność do 200 metrów. Spodziewany jest znaczny wzrost poziomów wód w rzekach.

Zagrożenie powodziowe Polski

Zagrożenie powodziowe Polski

PAP

Ostrzeżenia najwyższego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dotyczą województw:

  • dolnośląskiego, poza powiatami: głogowskim, polkowickim, bolesławieckim, zgorzeleckim;
  • opolskiego.

Ostrzeżenia będą tam obowiązywać do godziny 7 w poniedziałek. Szacowana suma opadów dla okresu od godz. 3 w czwartek do 7 w piątek wyniesie od 40 do 70 l/mkw., od godz. 7 w piątek do godz. 7 w sobotę wyniesie od 80 do 120 l/mkw., od godz. 7 w sobotę do godz. 7 w niedzielę wyniesie od 70 do 110 l/mkw., lokalnie do 150 l/mkw., a od godz. 7 w niedzielę do godz. 7 w poniedziałek ma osiągnąć od 20 do 40 l/mkw"- ostrzega IMGW

Ostrzeżenia drugiego stopnia zostały wydane dla województw:

  • wielkopolskiego, dla powiatów: kolskiego, konińskiego, Konin, słupeckiego, gnieźnieńskiego, wrzesińskiego, średzkiego, śremskiego, leszczyńskiego, Leszno, rawickiego, gostyńskiego, krotoszyńskiego, ostrowskiego, jarocińskiego, pleszewskiego, ostrzeszowskiego, kaliskiego, Kalisz, tureckiego;
  • łódzkiego, dla powiatów: kutnowskiego, łęczyckiego, poddębickiego, sieradzkiego, zduńskowolskiego, wieluńskiego, wieruszowskiego.

Ostrzeżenia w tych regionach będą ważne do godz. 6 w sobotę. Szacowana suma opadów dla okresu od godz. 6 w czwartek do 7 w piątek wyniesie do 40 l/mkw., a od godz. 7 w a piątek do godz. 7 w sobotę osiągnie do 40 l/mkw.

Niż Boris. Wrocław powołał sztab kryzysowy, spodziewane rekordowe opady

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zwołał sztab kryzysowy. Według jego komunikatu Wrocław spodziewa się rekordowych opadów – nawet 380 litrów na metr kwadratowy. Mieszkańcom miasta rozdawane są worki z piaskiem.

Prezydent miasta przypomniał, że w sierpniu, gdy miasto nawiedziły ulewy, w ciągu 18 godzin spadło „tylko” 77 litrów na metr kwadratowy.

We Wrocławiu odwołano wszystkie miejskie imprezy. Wrocławskie MPK przygotowuje plan tras objazdowych dla komunikacji miejskiej na wypadek zalania newralgicznych odcinków ulic.

Sztab kryzysowy powołano także w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie także spodziewane są ekstremalne opady deszczu. Władze miasta ewakuowały mieszkańców najbardziej zagrożonych obszarów, rozdano kilkaset ton piasku.

Niż Boris zamieni się w cyklon

Synoptycy TVN Meteo przewidują, że niż genueński Boris – układ niskiego ciśnienia, który formuje się i uaktywnia w rejonie Zatoki Genueńskiej, w piątek dotrze do Niziny Węgierskiej, a do Polski wejdzie przez Karpaty Zachodnie.

Nad terytorium naszego kraju w sobotę uzyska status pełnoprawnego cyklonu.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie 3. stopnia. Ostrzegł, że opady mogą być nawalne i powodować powodzie – nie błyskawiczne, jak w sierpniu w Zamościu, ale długotrwałe. Synoptycy ostrzegają, że w wymienionych województwach na metr kwadratowy może spaść nawet 150 litrów wody. Lokalnie – nawet ponad 300.

Synoptycy ostrzegają, że w ciągu kilku dni może spaść ilość deszczu, jaką notuje się w ciągu pół roku.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Klęski żywiołowe
Jakie zabytki zniszczyła powódź na południu Polski?
Klęski żywiołowe
Klienci i pracownicy galerii handlowej w Krakowie ewakuowani. Wybuchł pożar
Klęski żywiołowe
Pożar w technikum gastronomicznym. Ok. 450 osób musiało się ewakuować
Klęski żywiołowe
Osiem propozycji Morawieckiego dla rządu Tuska po powodzi. "Zostawiliśmy sprawdzone rozwiązania"