Reklama

Spłonęły hale w fabryce przekąsek. Udało się uratować magazyny, część biurową i silos

Trwa dogaszanie hal produkcyjnych firmy zajmującej się przetwórstwem spożywczym. „Pożar hal nie rozprzestrzenia się już! Zawaleniu uległy dachy dwóch hal objętych pożarem. Udało się obronić magazyny, część biurową i silos” - relacjonuje straż pożarna.

Publikacja: 13.07.2024 10:28

Trwa gaszenie drugiej hali

Trwa gaszenie drugiej hali

Foto: Twitter/KGPSP

rbi

Hale należą do firmy produkującej popularne przekąski, m.in. paluszki w Malcu niedaleko Oświęcimia. - Zostaliśmy wezwani do pożaru hali przetwórstwa spożywczego. Widoczny był dym wydobywający się z poszycia dachowego - relacjonował w Polskim Radiu rzecznik małopolskiej straży pożarnej mł. kpt Hubert Ciepły.

Na jednej z hal pod Oświęcimiem zawalił się dach

W kompleksie znajdują się trzy hale. - Na jednej z nich dach uległ już zawaleniu. W tym momencie trwa gaszenie drugiej hali, bo ogień przedostał się na nią. Bronimy też trzeciej hali. Strażacy podają wodę z podnośnika, a także z ziemi - relacjonował Hubert Ciepły.

Państwowa Straż Pożarna podała w mediach społecznościowych, że „działania gaśnicze prowadzi na chwilę obecną ok. 50 zastępów straży pożarnej, w tym SGRChem - Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego".

„Zadysponowano również robot gaśniczy Colossus (zdalnie sterowany pojazd do gaszenia pożarów i likwidacji zagrożeń CBRNE)” - poinformowali strażacy.

Reklama
Reklama

Ok. godz. 13 strażacy poinformowali, że pożar został opanowany. „Pożar hal nie rozprzestrzenia się już! Zawaleniu uległy dachy dwóch hal objętych pożarem. Udało się obronić magazyny, część biurową i silos” – napisali na Twitterze.

W akcji gaśniczej udział wzięło ponad 200 strażaków.

Strażacy otrzymali zgłoszenie ok. godz. 2 w nocy. Zostali poinformowani, że w jednej z hal pojawił się dym. Znajdowało się w niej 99 pracowników. Wszyscy ewakuowali się przed przybyciem strażaków. Nie ma osób poszkodowanych.

Po około godzinie akcji gaśniczej zawalił się dach hali. W akcji udział wzięło ponad 200 strażaków. Wykorzystywanych było ponad 50 pojazdów.

Czytaj więcej

Zapaliła się iglica słynnej francuskiej katedry. Władze podają przyczynę

Na miejscu pożaru odbyła się odprawa z udziałem wojewody małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara, zastępcy komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Arkadiusza Kielina i starosty oświęcimskiego Andrzeja Skrzypińskiego.

"W związku z tym, że cały czas trwa akcja gaśnicza, Straż Pożarna apeluje o nieotwieranie okien w okolicy i niezbliżanie się do miejsca pożaru" - przekazały służby prasowe wojewody małopolskiego.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Klęski żywiołowe
Potężny pożar w bazie autobusów w Skale pod Krakowem
Klęski żywiołowe
Rok odbudowy po powodzi. Marcin Kierwiński podsumowuje
Klęski żywiołowe
Ogromny pożar w Mińsku Mazowieckim, płonie hala produkcyjna. RCB: Nie otwieraj okien, śledź komunikaty!
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Klęski żywiołowe
Policja zakończyła działania po pożarze w Ząbkach. Są nowe zdjęcia z wnętrz
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama