Przyjaciel dla meksykańskiej armii. Turcja dziekuje za pomoc po trzęsieniu ziemi

Słynna jednostka meksykańskiej armii, specjalizująca się w poszukiwaniu ofiar kataklizmów we współpracy z psami, otrzymała nowego ratownika. Dołączył do niej 3-miesięczny owczarek niemiecki, dar Turcji.

Publikacja: 04.05.2023 20:25

Arkadas

Arkadas

Foto: AFP

Szczeniak otrzymał imię Arkadas, co po turecku znaczy "przyjaciel". Imię dla trzymiesięcznego psiaka zostało wybrane w internetowym głosowaniu.

W odpowiednim wieku i po szkoleniu Arkadas ma szanse zastąpić owczarka niemieckiego Proteo - doświadczonego psiego ratownika, który zginął pod gruzami podczas poszukiwania ofiar tragicznego trzęsienia ziemi o sile 7,8 stopnia, które na początku lutego dotknęło Turcję i Syrię.

W dotknięte kataklizmem rejony wiele państw wysłało swoje ekipy ratunkowe. Ofiar szukali między innymi Polacy i Meksykanie, którzy wysłali ekipy ratunkowe z psami. W zespole meksykańskim był m.in. owczarek Proteo.

Czytaj więcej

Turcja: 11 tys. wstrząsów wtórnych, już ponad 45 tys. ofiar trzęsienia ziemi

Przez całe swoje prawie 10-letnie życie Proteo uratował 65 osób.

W Turcji Proteo odnalazł w gruzach 3 żywe osoby i 29 ciał ofiar wstrząsów, które w sumie pochłonęły w obydwu krajach 54 tysiące ofiar. Armia pożegnała psa podczas oficjalnej uroczystości.

Z wdzięczności za udzieloną pomoc Turcja przekazała meksykańskie armii trzymiesięcznego psa tej samej razy.

Ubrany w  zieloną uprząż z meksykańską flagą, Arkadas został powitany w siłach zbrojnych podczas oficjalnej ceremonii w bazie wojskowej w Mexico City.

Witali go wszyscy członkowie specjalnej jednostki, dwu- i czworonożni, a Arkadas przy pierwszych dźwiękach hymnu Meksyku zaszczekał.

Szkoleniem szczeniaka zajmie się opiekun Proteo, Juan Carlos Villeda.

Szczeniak otrzymał imię Arkadas, co po turecku znaczy "przyjaciel". Imię dla trzymiesięcznego psiaka zostało wybrane w internetowym głosowaniu.

W odpowiednim wieku i po szkoleniu Arkadas ma szanse zastąpić owczarka niemieckiego Proteo - doświadczonego psiego ratownika, który zginął pod gruzami podczas poszukiwania ofiar tragicznego trzęsienia ziemi o sile 7,8 stopnia, które na początku lutego dotknęło Turcję i Syrię.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Klęski żywiołowe
Irak: Tragedia na weselu. Ponad 100 osób zginęło w płomieniach
Klęski żywiołowe
Libia: Rośnie liczba ofiar katastrofalnych powodzi. Zginąć mogło 10 tys. osób
Klęski żywiołowe
Po Maroku - Libia. Zabójcze żywioły w Afryce Północnej
Klęski żywiołowe
Chiny: Z farmy uciekło kilkadziesiąt krokodyli. "Pozostańcie w domach"
Materiał Promocyjny
Inwestycje kolejowe tworzą lepsze warunki do podróży pociągiem
Klęski żywiołowe
Niszczycielskie powodzie w Libii. „Mogły zginąć dwa tysiące ludzi"
Klęski żywiołowe
Trzęsienie ziemi w Maroku: Rośnie liczba ofiar. Ocaleni koczują pod gołym niebem