Na budowę cywilnych strzelnic w ramach szumnie zapowiadanego jeszcze przez Antoniego Macierewicza programu „Strzelnica w powiecie" resort obrony zamierzał przeznaczyć w tym roku 40 mln zł. Wyda tylko 1,5 mln zł i dofinansuje budowę dwóch obiektów, które mogą być wykorzystywane również przez wojsko.
Dlaczego? Z informacji, jakie otrzymaliśmy z MON, wynika, że na konkurs ogłoszony przez resort 13 sierpnia na dofinansowanie budowy lub remont strzelnic wpłynęło 19 ofert, z czego 16 złożyły samorządy gminne (m.in. Myszków, Piekary Śląskie, Pinczów, Olsztynek, Domaniów, Borzęcin, Bolimów, Rypin, Łuków, Kraków i Słupca), dwa powiaty (Gryfice i Przysucha) i organizacja pozarządowa Dębnowskie Stowarzyszenie Sokół. Jako pierwsza o wynikach konkursu napisała polska-zbrojna.