Rossielchoznadzor - rosyjski nadzór nad produktami rolnymi wprowadził czasowe ograniczenie na eksport jabłek i gruszek z Białorusi. Inspekcja tłumaczy to wynikami ostatnich kontroli na granicy. Między oboma krajami należącymi do Związku Celnego nie ma regularnych kontroli granicznych.

Jak informują Rosjanie, mobilne grupy Federalnej Służby Celnej zatrzymały 39 pojazdów z objętymi embargiem z 2015 r produktami spożywczymi bez dokumentów fitosanitarnych. Z tego 36 tirów przewoziło jabłka i gruszki pod różnymi przykrywkami. Np. jeden z tirów miał wieźć sztućce z Polski na Ukrainę. W rzeczywistości przewoził jabłka i gruszki.

Decyzję Kremla ostro skomentował w czwartek Aleksandr Łukaszenko: Zrobili się tak bezczelni, że zaczynają wykręcać ręce".

Rossielchoznadzor nie wyklucza też wprowadzenia zakazu na wwóz z Białorusi pieczarek i truskawek. One też, zdaniem Rosjan, w większości są reeksportowane z Polski i innych państw Unii.

Krem w sierpniu 2014 r w, odpowiedzi na zachodnie sankcje za aneksję Krymu, wprowadził embargo na produkty rolno-spożywcze z Unii. W Rosji brak importowanej żywności spowodował gwałtowny wzrost cen. Według ministerstwa gospodarki, w ciągu dwóch pierwszych lat obowiązywania zakazu, ceny zwiększyły się o średnio 31,6 proc. czyli 1,2 raza powyżej poziomu inflacji.