Sąd Gospodarczy w Łodzi przychylił się do wniosku firmy Ferax, właściciela marki Gatta, o postępowanie sanacyjne. W ten sposób polski producent rajstop, bielizny i odzieży uzyskał ochronę przed wierzycielami, która w tym momencie okazuje się być bardzo potrzebna. O sprawie pierwszy napisał blog przeliczeni.pl.
Gatta do wybuchu pandemii radziła sobie świetnie na rynku, pomimo faktu (a być może właśnie dzięki niemu), że w przeciwieństwie do wielu potentatów produkcję prowadziła w Polsce, w Zduńskiej Woli. Jej wyroby cieszyły się dobrą opinią u klientek i dostępne były w ponad 130 sklepach w całej Polsce, w tym w wielu umieszczonych w galeriach handlowych.