Zakupy spożywcze w nocy nie są już wielką atrakcją

Duże sklepy powoli odchodzą od modelu czynne 24h. Na rynku wciąż jednak działa dużo małych placówek całodobowych, głównie z alkoholem.

Aktualizacja: 29.09.2015 07:58 Publikacja: 28.09.2015 22:00

Zakupy spożywcze w nocy nie są już wielką atrakcją

Foto: Fotorzepa/Sławomir Mielnik

Zmiany w zachowaniach konsumentów już wymusiły zmiany w strategii choćby Tesco. Firma rozpoczęła reorganizację pracy swoich całodobowych sklepów w Wielkiej Brytanii, co tłumaczone jest nową, oszczędnościową strategią. Jednak równocześnie nowe podejście do tego formatu widać także w Polsce.

– Na początku bieżącego roku przeanalizowaliśmy korzystanie przez klientów z nocnych zakupów we wszystkich naszych hipermarketach otwartych 24 godziny na dobę. W marcu zmieniliśmy godziny otwarcia w sklepach, w których nocne zakupy nie były popularne wśród klientów – mówi Michał Sikora, rzecznik Tesco Polska. – Zmiana ta dotyczyła 11 placówek. Myśląc o wygodzie osób ceniących sobie wieczorne zakupy, sklepy te otwarte są w godzinach 6–24 – dodaje.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Handel
Auchan opuścił Rosję. Wielki majątek francuskiej sieci oficjalnie kupił 23-latek
Handel
Walka z dyskontami nie tylko na ceny żywności
Handel
Lepsze dwa lata dla handlu na świecie
Handel
Walka na ceny z dyskontami wychodzi poza żywność. Teraz odzież i wyposażenie domu
Handel
Grzegorz Pytko, Biedronka: To nie my rozpoczęliśmy ostrą walkę na obniżki cen