Aktualizacja: 29.08.2025 01:47 Publikacja: 09.03.2024 08:00
Foto: Shutterstock
Wojna największych sieci dyskontowych nie tylko nie uspokaja się, ale przechodzi na kolejne poziomy. Biedronka na kasowych paragonach przez kilka dni informowała klientów, że od 2002 r. jej oferta jest tańsza niż Lidla. Teraz zmieniła przekaz i podaje, że jest tańsza niż "jej droga konkurencja". Czy to efekt interwencji jej rywala? Tego nie wiadomo, ale to zapewne nie koniec.
Na odpowiedź Lidla zapewne nie trzeba będzie dłużej czekać, reklamy porównawcze Biedronki podnoszą ciśnienie w podpoznańskiej centrali tej niemieckiej sieci dyskontowej. Sieci bezpardonowo od kilku tygodni atakują się i naprzemiennie przekonują, powołując na różnego rodzaju badania, że to właśnie ich oferta jest najtańsza.
Komisja Europejska zaproponowała zniesienie ceł na import amerykańskich towarów przemysłowych w ramach umowy han...
50-procentowe cła nałożone przez Donalda Trumpa na Indie weszły dziś w życie. Nowe taryfy zagrażają tysiącom mał...
Prezydent Donald Trump ogłosił w piątek, że jego administracja rozpoczyna „szeroko zakrojone" dochodzenie w spra...
Premier Kanady Mark Carney zadeklarował w piątek, że jego rząd zlikwiduje wiele odwetowych ceł na amerykańskie t...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Trzeci kwartał 2025 r. zaczął się dla modowo-jubilerskiej grupy z Krakowa "poprawnie" - ocenia zarząd. Przejęcie...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas