Francuzi oszczędzają na wszystkim. "Niektórzy mniej jedzą i rzadziej się kąpią"

Wzrost cen we Francji wymusza zmiany. Maleje sprzedaż m.in. środków higieny osobistej i detergentów.

Publikacja: 26.09.2023 13:46

Wzrost cen we Francji wymusza zmiany

Wzrost cen we Francji wymusza zmiany

Foto: Bloomberg

Francuscy konsumenci znajdują się pod ostrą presją rosnących cen i rezygnują z zakupów, które jeszcze niedawno wydawały się niezbędne. Z badania NielsenIQ wynika, że we Francji maleje sprzedaż artykułów kluczowych dla utrzymania higieny osobistej i czystości, także w domu. Ma to związek ze wzrostem cen produktów marek dużych koncernów takich, jak P&G czy Unilever. Równocześnie, klienci przerzucają się na produkty marek własnych.

Czytaj więcej

Rząd Francji uzgodnił: 5 tys. produktów ma stanieć

Z danych dotyczących ostatnich dwunastu miesięcy (do połowy września) wynika, że we Francji zmalała wielkość sprzedaży żeli pod prysznic, tamponów, środków do mycia naczyń, detergentów do prania i papieru toaletowego. Równocześnie ceny tych produktów w sklepach były wyższe niż we wcześniejszym okresie. Francuscy konsumenci, oprócz ograniczania zakupów, szukają także tańszych opcji.

Drastyczny spadek sprzedaży papieru toaletowego

Wolumen sprzedaży żeli pod prysznic spadł np. o 6 procent ogółem, ale w przypadku dużych marek spadł o 10 procent, podczas gdy marki własne sieci handlowych odnotowały 14 proc. wzrost. W przypadku detergentów do prania spadek ogółem wyniósł 2 proc., ale duże marki straciły 10 procent, podczas gdy marki własne wystrzeliły w górę zwiększając wolumen sprzedaży o 28 procent. Drastycznie spadła też sprzedaż papieru toaletowego dużych marek – o ile globalny wolumen zmalał tylko o 2 proc., o tyle duże marki straciły aż 8 procent, a sprzedaż marek własnych w tym wypadku stanęła w miejscu.

Czytaj więcej

Rząd Francji zapowiada oszczędzanie. Nadmierne wydatki to już poważny problem

- Tam, gdzie istnieją dobre alternatywy pod markami własnymi, widać zmianę w ich kierunku. Widać też, że niektórzy ludzie faktycznie mniej jedzą, rzadziej się kąpią, rzadziej sprzątają dom lub używają nieco mniej produktów do zmywarki czy pralki – powiedział Reutersowi Anton Delbarre, główny ekonomista w Eurocommerce.

Francuski rząd walczy z podwyżkami cen żywności

Na wzrost cen artykułów higieny i detergentów nakłada się jeszcze wzrost cen żywności, z którym próbuje walczyć administracja prezydenta Emmanuela Macrona. Rząd planuje zająć się w środę przepisami przyspieszającymi coroczne negocjacje między sieciami handlowymi a producentami żywności, tak by ewentualne obniżki cen przyspieszyć na połowę stycznia (normalnie efekty negocjacji wchodzą w życie 1 marca).

Czytaj więcej

Rządy złe na producentów. Francja i Niemcy biorą się za walkę z downsizingiem

Francuskie sieci handlowe walczą o klienta (i wzmocnienie swojej pozycji przetargowej) nie wahając się nawet wytykać dużym markom downsizingu, z którym notabene francuski rząd zamierza walczyć. Walka o konsumenta jest zacięta, bo Francuzi naprawdę ostro zacisnęli pasa – spadki dotyczą także artykułów spożywczych (z wyjątkiem słodyczy).

- Ludzie tak naprawdę racjonują żywność, po części ze względu na zmniejszoną siłę nabywczą, a także dlatego, że pensje zawsze zostają w tyle za inflacją. Kiedy już uda się im dogonić inflację, ten efekt prawdopodobnie się zmniejszy, ale w jakimś stopniu nadal będzie działał, gdyż ludzie wyrobią sobie nowe nawyki – uważa Anton Delbarre.

Francuscy konsumenci znajdują się pod ostrą presją rosnących cen i rezygnują z zakupów, które jeszcze niedawno wydawały się niezbędne. Z badania NielsenIQ wynika, że we Francji maleje sprzedaż artykułów kluczowych dla utrzymania higieny osobistej i czystości, także w domu. Ma to związek ze wzrostem cen produktów marek dużych koncernów takich, jak P&G czy Unilever. Równocześnie, klienci przerzucają się na produkty marek własnych.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Producent sprzętu Thermomix zwiększa sprzedaż
Handel
Sankcje odcinają rosyjski handel
Handel
Whirlpool tnie zatrudnienie. To może być dopiero początek
Handel
Ukraina liberalizuje politykę walutową
Handel
Bez alkoholu nie ma w Polsce grilla