Należące do spółki LPP marki Cropp, Reserved, House, Sinsay czy Mohito opuściły Rosję po tym, jak spółka sprzedała swój rosyjski biznes i wycofała się pod naciskiem opinii publicznej z tego rynku. Nowy właściciel, jak wynika z informacji przekazanych przez LPP serwisowi Wiadomości Handlowe, może sprzedać zgromadzone w sklepach zapasy, ale nie może używać marek LPP. Sklepy szybko zmieniły więc szyldy.
Nowy właściciel przemianował Croppa na „CR”, Reserved na „RE”, Mohito na „M”, a Sinsay na „SIN”. Przy czym w niektórych centrach handlowych, jak np. w Omsku, sklepy Sinsay przemianowane są na 2gis. Zmiany te, jak łatwo zauważyć, nie są zbyt subtelne. Marce House też się nie upiekło – nowa nazwa to „XC,” czyli litery H i S zapisane cyrylicą.
Czytaj więcej
Amerykański producent odzieży sportowej Nike nie przedłużył umów ze swoim największym franczyzobiorcą w Rosji, poinformował dziennik „Wiedomosti”, zaznaczając, że to jednak z ostatnich dużych firm amerykańskich, która opuszcza rosyjski rynek wkroczenia sił rosyjskich na Ukrainę.
LPP wydaje się to nie przeszkadzać, ale też marki spółki nie były postrzegane w Rosji jako luksusowe i nie były też mocno obecne w świadomości Rosjan.
Równolegle LPP stara się normalnie działać w Ukrainie. Po początkowym zamknięciu sklepów ze względów bezpieczeństwa, spółka wznowiła działanie sklepów stacjonarnych wszystkich swoich marek w Ukrainie.