Wyścig z czasem, by uratować NAFTA

Kanada i Stany nasiliły rozmowy w Waszyngtonem, aby do piątku uzgodnić nowy traktat NAFTA. Obie strony są zadowolone z dotychczasowych postępów, D.Trump i J.Trudeau są optymistami, że uda się dotrzymać terminu ustalonego przez prezydenta USA.

Aktualizacja: 30.08.2018 17:09 Publikacja: 30.08.2018 17:01

Wyścig z czasem, by uratować NAFTA

Foto: Adobe Stock

Mimo spornych kwestii będących nadal na stole coraz bardziej pozytywny ton wypowiedzi z Waszyngtonu kontrastował z ostrą krytyka Kanady przez Trumpa w ostatnich tygodniach, zwiększając nadzieje, że trwające od roku negocjacje zakończą się trójstronnym porozumieniem.

Negocjacje wkroczyły w końcową fazą w tym tygodniu po dogadaniu się Stanów z Meksykiem, co utorowało drogę Kanadzie do rozmów pozwalających uratować 24-letni traktat zapewniający ponad bilion dolarów rocznie z wymiany handlowej.

Prezydent USA ustalił termin 31 sierpnia dojścia do porozumienia 3 partnerów NAFTA, co pozwoli kończącemu w listopadzie kadencję prezydentowi Enrique Peńa Nieto podpisać się pod tym dokumentem. Zgodnie z amerykańskim prawem Trump musi odczekać 90 dni na złożenie swego podpisu

Negocjatorzy Kanady i USA pracowali długo w nocy ze środy na czwartek, od rana minister Chrystia Freeland i przedstawiciel ds.handlu Robert Lighthizer nadal rozmawiali.

Donald Trump i premier Justin Trudeau wypowiedzieli się z optymizmem o piątkowym terminie. Według słów Trumpa na spotkaniu z dziennikarzami w Białym Domu, Kanadyjczycy chcą być częścią tej umowy, daliśmy czas do piątku i sądzę, że jesteśmy chyba zgodnie z planem. Zobaczymy, co wyjdzie, ale w każdym razie sprawy mają się bardzo dobrze.

Reklama
Reklama

Premier Trudeau uznał na konferencji prasowej w Ontario, że istnieje możliwość osiągnięcia tego do piątku, ale tylko możliwość, bo będzie zależeć od tego, czy będzie to dobra czy nie umowa dla Kanady. Brak umowy o NAFTA jest lepszy od złej umowy.

Po rozmowach w środę kanadyjska minister stwierdziła, że w negocjacjach nastąpił bardzo intensywny moment, Kanada poszukuje kompromisów, na których wygrają wszystkie strony. - Nasi ludzie spotykają się teraz i potrwa to do późnej nocy. Możliwe, że będą pracować całą noc. To bardzo intensywny moment w negocjacjach, staramy się rozwiązać szybko wiele spraw - powiedziała dziennikarzom.

Jedną z kwestii spornych w nowym traktacie jest dążenie Amerykanów do zniesienia art.19 o mechanizmie rozwiązywania sporów handlowych, który nie pozwala Stanom ścigać przypadków stosowania dumpingu lub subwencji. Lighthizer poinformował wcześniej, że Meksyk zgodził się na usunięcie tego mechanizmu.- Sądzę, że kanadyjski pogląd na art. 19 jest dobrze znany - powiedziała Freeland.

"Ottawa jest również gotowa do ustępstw wobec chronionego kanadyjskiego rynku produktów mlecznych dla zachowania systemu rozwiazywania sporów" - stwierdził we wtorek dziennik "Globe and Mail". Ten sektor wywoływał ciągle wściekłość Trumpa. Kompromis w tej sferze może jednak zaniepokoić kanadyjskich farmerów, którzy maja większy wpływ na politykę Kanady, bo skupiają się w prowincjach Ontario i Quebec, zamieszkałych przez licznych wyborców.

- Na koniec pozostały poważne kwestie nadal nie rozwiązane. Albo więc zostaniemy partnerami handlowymi, albo będziemy walczyć ze sobą - stwierdził szef wpływowego w Kanadzie związku zawodowego Unifor, Jerry Dias.

Gospodarka
Trump ogłasza decyzję w sprawie ceł. Wyższe taryfy na towary z UE i Meksyku
Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama