O rozwoju technologii związanych z ochroną klimatu i źródłach finansowania tego typu projektów rozmawiali uczestnicy czwartej edycji „Luxembourg-Poland Business Conference”.
Organizowane przez ambasadę Luksemburga wydarzenie zaszczycili specjalizujący się w zielonych finansach przedstawiciele branży bankowej, fin-tech oraz private equity z obu krajów. Yuriko Backes, minister finansów Luksemburga, oceniała, że do radzenia sobie z wyzwaniami klimatycznymi potrzebna jest ścisła współpraca krajów UE, a jednocześnie chwaliła Polskę za to, że była ona pierwszym krajem, który wyemitował zielone obligacje.
Jak zauważała Teresa Czerwińska, była minister finansów, a obecnie wiceprezes w Europejskim Banku Inwestycyjnym (EBI), sposobem na zachęcanie do sprzyjających klimatowi inwestycji jest tworzenie mechanizmów nakierowanych na ograniczanie związanego z nimi ryzyka.
Paweł Widawski, prezes think tanku FinTech Poland, wskazywał na globalną konkurencję w dziedzinie wspierania ochrony klimatu. Jego zdaniem przyjęcie przez USA pakietu klimatycznego IRA skłoni UE do opracowania podobnych własnych rozwiązań. Prezes fundacji LHoFT Nasir Zubairi zwracał tymczasem uwagę, że rozwój start-upów klimatycznych blokują trudności w uzyskiwaniu kredytów, związane z zachowawczym podejściem europejskich banków do ryzyka.
Tymczasem w skali globu zielone inwestycje osiągnęły w swoim rozwoju kolejny kamień milowy. Jak oblicza think tank BloombergNEF, w 2022 r. w transformację energetyczną zainwestowano 1,1 bln dol., czyli o 31 proc. więcej niż rok wcześniej. Choć suma tych nakładów zrównała się z wartością inwestycji w branży paliw kopalnych, to według szacunków ośrodka wciąż jest dalece niewystarczająca do zatrzymania globalnego ocieplenia. Największy udział w zielonych inwestycjach przypadł na energetykę słoneczną i wiatrową oraz na elektromobilność.