Reklama
Rozwiń

Niemcy straciły już 260 miliardów euro przez wojnę w Ukrainie

Wojna w Ukrainie i wysokie ceny energii kosztują Niemcy setki miliardów euro, jak wynika z analiz ekonomistów. Ucierpiał również rynek zatrudnienia.

Publikacja: 10.08.2022 14:09

Niemcy straciły już 260 miliardów euro przez wojnę w Ukrainie

Foto: Bloomberg

Do takiego wniosku doszły trzy instytuty badawcze: Instytut Badań nad Zatrudnieniem (IAB), Federalny Instytut Kształcenia Zawodowego (BIBB) oraz Towarzystwo Badań Strukturalnych nad Gospodarką (GWS). Dokładną analizę ujęto we wspólnym opracowaniu.

Jak wynika z badań, konflikt szkodzi także rynkowi pracy. W nadchodzącym roku zatrudnienie może znaleźć około 240 000 osób mniej niż w czasach bez wojny, a przewidywana średnia dla lat 2022-2028 wynosi 150 000.

Niemiecki produkt krajowy brutto (PKB) w ujęciu cenowym w całej gospodarce będzie w roku 2023 o około 1,7 proc. niższy niż gdyby nie doszło do rosyjskiego ataku na Ukrainę.

„Wzrost gospodarczy jest osłabiany szczególnie przez wzrost cen surowców kopalnych. Obciążają zarówno gospodarkę eksportową, jak i opcje konsumpcyjne gospodarstw domowych” – piszą autorzy analizy.

W swojej prognozie badacze założyli, że sankcje wobec Rosji będą obowiązywać do roku 2030, nawet jeśli do tego czasu wojna się skończy. „Z powodu skutków wojny nie nastąpiło ożywienie gospodarcze po koronakryzysie” – wyjaśnił Enzo Weber z IAB.

Jednym z największych przegranych w obecnej sytuacji ponownie będzie branża hotelarska, która już została mocno dotknięta pandemią, a teraz prawdopodobnie odczuje skutki utraty siły nabywczej klientów.

Czytaj więcej

Niemcy na skraju recesji, Francuzi boją się jesieni

„Niższe wydatki konsumenckie w prywatnych gospodarstwach domowych prowadzą do znacznie mniejszego zapotrzebowania na pracowników” – czytamy w badaniu.

Kolejnymi przegranymi są branże energochłonne, takie jak przemysł chemiczny i produkcja metali, ale także usługi społeczne.

Na rok 2030 badacze przewidują pozytywne zjawisko w postaci 60 000 pracowników. Jednak tylko przy założeniu, że ceny energii nie wzrosną jeszcze bardziej. „Jeśli tak się stanie, Niemcy wpadną w recesję” – ostrzega Enzo Weber.

W scenariuszu z dwukrotnie wyższymi cenami energii autorzy opracowania przewidują najsilniejszy wpływ tego zjawiska na rynek pracy w roku 2024 – 660 000 osób mniej zatrudnionych niż w czasach bez wojny.

Do takiego wniosku doszły trzy instytuty badawcze: Instytut Badań nad Zatrudnieniem (IAB), Federalny Instytut Kształcenia Zawodowego (BIBB) oraz Towarzystwo Badań Strukturalnych nad Gospodarką (GWS). Dokładną analizę ujęto we wspólnym opracowaniu.

Jak wynika z badań, konflikt szkodzi także rynkowi pracy. W nadchodzącym roku zatrudnienie może znaleźć około 240 000 osób mniej niż w czasach bez wojny, a przewidywana średnia dla lat 2022-2028 wynosi 150 000.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Gospodarka
Donald Trump znów wzywa szefa Fedu do dymisji. Zyskał nowego sojusznika w tej walce
Gospodarka
Obowiązki domowe: oszczędność czy zysk? GUS policzył, ile warta jest praca rodzin
Gospodarka
Była szefowa MSZ Hiszpanii: Wobec ceł Donalda Trumpa bądźmy twardzi
Gospodarka
Czy nadchodzi koniec gabinetu Pedro Sáncheza?
Gospodarka
Na co i ile wydała Warszawa w 2024 roku? Ile wyniosły dochody?