Nasza gospodarka zanotowała dołek w IV kwartale 2014 r., gdy PKB wzrosło o 3,2 proc. W kolejnych kwartałach tego roku powinno być już odbicie, ale niewielkie. W pierwszym kwartale PKB wzrośnie o 3,3 proc., a w czwartym o 3,8 proc. W całym 2015 r. będzie to w sumie 3,5 proc., a w roku 2016 prognozowane jest dalsze przyspieszenie wzrostu gospodarczego, który wynieść może 3,8 proc. – uważa IBnGR z co kwartalnym raporcie „ Stan i prognoza koniunktury gospodarczej".
Według Instytutu, głównym motorem wzrostu pozostanie popyt krajowy, który wzrośnie o 4,4 proc. w 2015 r. Konsumpcja prywatna może zwiększyć się w tym czasie o o 3,5 proc., zaś inwestycje o 11,2 proc. Wzrost inwestycji wynikał będzie przede wszystkim ze zwiększenie nakładów na odnowienie majątku trwałego w sektorze przedsiębiorstw. Ale będzie on także wsparty napływem środków UE na finansowanie projektów infrastrukturalnych. W roku 2016 popyt krajowy wzrośnie o 4,6 proc. zarówno za sprawą rosnącego spożycia indywidualnego (o 3,8 proc.), jak i rosnących nakładów inwestycyjnych (o 11,8 proc.).
Wkład handlu zagranicznego w tworzenie PKB będzie pozostawał ujemny zarówno w 2015 jak i 2016 r. – prognozuje INBnGR. Zdaniem ekspertów Instytutu, eksport w tym roku wzrośnie o 6,2 proc., natomiast import - o 7,5 proc. (w 2016 r. będzie to odpowiednio - 7,0 proc. w eksporcie i 8,5 proc. w imporcie). To dosyć duże dynamiki eskportu, a ich osiągnięcie warunkowane jest poprawą sytuacji gospodarczej u naszych najważniejszych partnerów handlowych w strefie euro.
W pierwszej połowie 2015 roku utrzymywać się będzie w polskiej gospodarce deflacja – stwierdza Instytut. W I kwartale ceny zmniejszą się średnio o 0,6 proc., a w II - o 0,2 proc. W kolejnych kwartałach ceny powinny już wzrastać, a inflacja w całym roku może wynieść 0,1 proc. W roku 2016 ceny wzrosną średnio o 1,6 proc. Niska inflacja, szczególnie w roku 2015, stworzy warunki do obniżenie stóp procentowych banku centralnego – wskazuje Instytut.
W latach 2015-2016 spodziewać się należy nieznacznej aprecjacji złotego wobec euro i dolara. Ze względu na utrzymujące się niskie stopy procentowe tendencja aprecjacyjna nie będzie jednak tak wyraźna, jak wydawać się to mogło kilka lat temu. Według IBnGR, w 2015 roku średnioroczne kursy euro i dolara wyniosą odpowiednio 4,1 oraz 3,4 złotego, natomiast w 2016 roku średni kurs euro wyniesie 4,0 złote, a średni kurs dolara 3,3 złotego.
