Aktualizacja: 26.02.2018 08:22 Publikacja: 26.02.2018 08:22
Foto: Bloomberg
Ubiegł tydzień nie był łatwy dla warszawskiego parkietu. Zdarzało się, że indeks blue chips schodził poniżej okrągłego poziomu 2400 pkt, co wprowadzało uzasadnioną nerwówkę wśród inwestorów z uwagi na bliskość ważnych poziomów z pierwszej połowy grudnia zeszłego roku. Nieco optymizmu wniosła czwartkowa sesja. Wówczas po kilku ciężkich godzinach WIG20 zdołał wyjść nad kreskę. W handel zaangażował się też wyraźnie większy kapitał niż w poprzednich dniach. W efekcie powstała solidna biała świeca z dość dużym dolnym cieniem. W piątek ten ruch był kontynuowany, ale tylko na początku – otwarcie było rzeczywiście mocne. Wraz z kolejnymi godzinami WIG20 zniżkował w kierunku zamknięcia z czwartku, a ostatecznie zakończył dzień na pułapie 2406, czyli spadł o 0,19 proc.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas