Wczorajsza sesja w Warszawie, ale także na innych europejskich rynkach, to był popis jednego aktora. Niedźwiedzie niepodzielnie rządziły na parkietach. WIG20 mimo spadku rzędu 0,8 proc., na tle innych indeksów i tak radził sobie całkiem nieźle. Zawdzięcza to przede wszystkim wzrostom akcji Allegro i CD Projekt. Początek dzisiejszych notowań daje nadzieje na to, że wzrosty obejmą także inne firmy.
Już w pierwszych minutach handlu WIG20 zyskiwał 0,5 proc. Oczywiście to niczego nie przesądza. Popyt nadal ma pod górkę, a sytuacja rynkowa pozostaje nerwowa. Świadczyć o tym może to, co działo się wczoraj na Wall Street.