Zdaniem brokera w pierwszej, obecnej fazie konsekwencji gospodarczych pandemii koronawirusa w Europie wiele branż stoi w obliczu problemów płynnościowych, które w najbliższych tygodniach, pomimo bodźców monetarnych i fiskalnych z racji paneuropejskiego lockdownu, będą się nasilać.
- Negatywny wpływ jest nieproporcjonalnie większy w branży turystycznej, transportowej, w retailu poza spożywczym czy u producentów dóbr trwałych i ich podwykonawców. Niemniej jednak pandemia infekuje każdą spółkę, bez względu na branżę, część z nich z wysokim lewarem finansowym może wymagać dokapitalizowania, część stać się celem przejęcia, a cześć przegra walkę z chorobą – uważają eksperci.