Dzisiejsza sesja za oceanem nie zakończyła się większymi zmianami. Indeks S&P500 finiszował ze wzrostem o 0,04 proc. do poziomu 1897,45 pkt. i tym samym ustanowił kolejny rekord zamknięcia. Dodatkowo w ciągu dnia indeks ustanowił jeszcze jeden rekord, kiedy po raz pierwszy w swojej historii przebił wartość 1900 pkt. Ustanowieniem nowego rekordu zakończył dzień także indeks Dow Jones Industrial, który wzrósł o 0,12 proc. do 16715,44 pkt. Poniżej kreski zakończył dzień Nasdaq, którego wycena skurczyła się o 0,33 proc. do 4130,17 pkt.
Słabe wyniki to efekt w głównej mierze rozczarowujących danych dotyczących sprzedaży detalicznej. Z danych podanych przez Departament Handlu wynika, że w kwietniu odnotowano wzrost o 0,1 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Prognozy analityków wskazywały na wynik na poziomie 0,4 proc. Dla porównania, w marcu odnotowano wzrost o 1,5 proc. w ujęciu miesięcznym po korekcie. Eksperci szacowali, że skorygowany odczyt wyniesie 1,1 proc.
- Dane o sprzedaży detalicznej na pierwszy rzut oka mogą wyraźnie rozczarowywać. Ważne jest jednak to, że rewizja ubiegłomiesięcznego odczytu wskazuje na większą siłę gospodarki niż to wstępnie zakładano. Łącznie dzisiejszy odczyt jest tylko nieznacznie słabszy od oczekiwań – ocenił Dan Greenhaus, główny strateg rynkowy w BTIG.
Zapasy niesprzedanych towarów w USA wzrosły w marcu 2014 r. o 0,4 proc. mdm. W lutym wskaźnik niesprzedanych towarów w USA wzrósł o 0,5 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się w marcu wzrostu wskaźnika o 0,4 proc. mdm.
W USA zanotowano wzrost wskaźnika optymizmu wśród drobnych przedsiębiorców. W kwietniu wskaźnik optymizmu zwyżkował do 95,2 pkt. z 93,4 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się w kwietniu wzrostu indeksu do 94,5 pkt.