Reklama
Rozwiń

Szwajcarzy wywołali panikę na GPW

Szwajcarski Bank Narodowy wstrząsnął rynkiem walutowym, a także warszawską giełdą. Mocno dostało się notowanym na GPW bankom.

Publikacja: 15.01.2015 16:21

Szwajcarzy wywołali panikę na GPW

Foto: Bloomberg

Początek dnia na warszawskim parkiecie niczym nie różnił się od normalnego dnia giełdowego. Indeksy zaczęły notowania od nieznacznych plusów, co dawało nadzieję, że to właśnie kupujący będą rozdawać karty na rynku. Szybko jednak prognozy te trzeba było zweryfikować. Wszystko za sprawą Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB), który ku zaskoczeniu wszystkich zadeklarował, że nie będzie dalej bronił kursu franka. W jednej chwili układ sił na rynku całkowicie się zmienił. Frank zaczął gwałtownie zyskiwać na wartości. Wystarczył moment, a jego wycena podskoczyła do 5,2 zł. Później sytuacja nieco została opanowana, jednak i tak wycena na poziomie 4,2 zł oznaczała ponad 20 proc. wzrost powyżej środowego zamknięcia notowań. Na to zareagowała również GPW. Indeksy warszawskiego rynku szybko znalazły się pod kreską. W dół ciągnęły je przede wszystkim banki, które borykały się z gigantyczną przeceną. Wzrost kursu franka może oznaczać bowiem dla banków wyższe rezerwy, wyższe koszty finansowania, niskie współczynniki i być może konieczność zdobycia dodatkowych kapitałów.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Giełda
Sprzyjające otoczenie to było za mało dla GPW
Giełda
Rekord indeksu S&P 500. Pomogło podpisanie umowy USA z Chinami
Giełda
Hossa w 2025 r. nie była im pisana. Giełdowi outsiderzy I półrocza
Giełda
Kapitalna sesja na GPW. WIG20 zyskał ponad 2 proc.
Giełda
Arlen wszedł na giełdę z krótką listą zakupów
Giełda
Inwestorzy świętują zakończenie wojny. Efektowne wzrosty w Warszawie