Aktualizacja: 21.07.2015 17:22 Publikacja: 21.07.2015 17:22
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski
Po przecenie z którą inwestorzy na warszawskiej giełdzie borykali się w poniedziałek , wtorkowa sesja przyniosła uspokojenie nastrojów. Ciężko jednak mówić o powrocie optymizmu. Od początku dnia byliśmy bowiem świadkami symbolicznych zmian indeksów. WIG20 notowania zaczął nad kreską i przez pół dnia udawało mu się nad nią utrzymywać. W drugiej części dnia do głosu doszła podaż. Jak się jednak okazało i ona nie bardzo miała chęć do bardziej zdecydowanego ataku. W efekcie byliśmy świadkami męczącego przeciągania liny. Można to nawet zrozumieć szczególnie, że kalendarz makroekonomiczny świecił we wtorek pustkami. W ostatecznym rozrachunku górą były jednak byki. WIG20 zyskał 0,2 proc. Spadkom nie oparły się natomiast średnie firmy. mWIG40 stracił 0,4 proc. Lepiej poradziły sobie „maluchy". sWIG80 zyskał symboliczne 0,02 proc. Po raz kolejny wiele do życzenia pozostawia aktywność inwestorów. Obroty na całym rynku wyniosły zaledwie 640 mln zł co nie jest zbyt oszałamiającym wynikiem.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas