O ile ubiegły tydzień na warszawskiej giełdzie stał pod znakiem wzrostów, tak w tym, sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Już wczoraj doświadczyliśmy wyraźnych spadków, a początek wtorkowej sesji wskazuje na to, że będą one kontynuowane. W pierwszej godzinie handlu WIG20 tracił już prawie 1 proc. i tym samym zjechał w okolice 2300 pkt. Słabo radzi sobie znów sektor bankowy. Spadkowej stawce przewodzą wspólne Alior Banku oraz mBank. Przed spadkami w pierwszej godzinie broniła się tylko firma JSW. Kolor czerwony widać dzisiaj także w drugiej i trzeciej linii. mWIG40 w pierwszej godzinie spadał o 1 proc., a sWIG80 o 0,1 proc. Nasz rynek razi jednak słabością na tle innych giełd, ale to widać było już wczoraj.