Zadyszka na giełdzie i zadyszka złotego. Co się dzieje?
- Normalna korekta. Czekamy na różne wydarzenia – podkreśla Piotr Kuczyński, dodając że inwestorzy czekają na to co powie Moody's 13 maja. Nie wiadomo co się stanie.
- Ja podejrzewam, że obniżą perspektywę - podkreśla Kuczyński. Jeśli obniżona zostanie tylko perspektywa to złoty mocno zyska, ale jeśli obniżony zostanie rating to wtedy może być nieciekawie - uważa Kuczyński i dodaje że według niego "tak źle nie będzie" i nie dojdzie do obniżenia ratingu Polski. To co się teraz dzieje ze złotym to gra pod rating. Zdaniem analityka NBP lub BGK będą interweniować na rynku złotego, gdyby się okazało, że faktycznie ktoś spekuluje na złotym.
- Niektórzy moi koledzy uważają, ze to osłabienie wynika z obawy o losy ustawy frankowej, ale uważam, że tak nie jest - mówi Piotr Kuczyński, podkreślając że w takim wypadku taniały by także akcje banków, które takich kredytów udzielały, a tak nie jest.
- Rynek zakłada, że mimo wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego, że "trzeba to załatwić", to mimo tego nikt nie popełni takiego samobója by niszczyć sektor bankowy - podkreśla analityk.