Aktualizacja: 28.02.2018 17:30 Publikacja: 28.02.2018 17:30
Foto: Bloomberg
Środowa sesja w pełnej okazałości obnażyła słabość warszawskiego parkietu względem innych giełd Starego Kontynentu, co obserwujemy już od kilku tygodni. Większość głównych indeksów zdążyła bowiem odrobić znaczną część strat korekty z przełomu stycznia i lutego. GPW porusza się jednak w odwrotnym kierunku, a WIG20 jeszcze pogłębia stratę.
W środę indeks blue chips spadł o 2,36 proc., do poziomu 2364,32 pkt. Na wykresie wyrysowała się ogromna czarna świeca bez żadnych cieni – handel zakończył się na minimum sesji. Tym samym zostały przebite minima z lutego oraz z grudnia ubiegłego roku. Sytuacja wygląda na coraz poważniejszą, a popytowi trudno będzie w najbliższych dniach odzyskać kontrolę. Kolejnym ważniejszym wsparciem będą dopiero okolice 2300 pkt. Mocnym ciosem dla indeksu blue chips był ponad 10-proc. spadek Eurocashu (więcej na ten temat poniżej). Ale nie brakowało spadków powyżej trzech czy nawet czterech procent. Najmniejsze spadki miały miejsce w sektorze bankowym. Warto jeszcze zwrócić uwagę na bardzo wysoki obrót, który przekroczył na WIG20 1 mld zł – jedna dziesiąta przypadła na Eurocash.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas