Jest on jednak umiarkowany. Indeks WIG20 otworzył się na poziomie 2159 pkt.  co oznacza wzrost wobec wczorajszego zamknięcia o 0,7 proc. Na otwarciu zyskały także inne indeksy. mWIG40 zyskał 0,6 proc. zaś wskaźnik małych spółek zanotował wzrost o 0,3 proc.

Po raz kolejny optymizm zagościł wczoraj także w Stanach Zjednoczonych.  S&P 500 zaliczył kolejną wzrostową sesję, kończąc dzień na poziomie 1144 pkt. Jest to o blisko 1,8 proc. więcej niż we wtorek.

Udaną sesję zaliczyli również inwestorzy w Japonii. Tamtejszy indeks Nikkei od początku dnia zyskiwał na wartości, by ostatecznie zamknąć dzień na poziomie 8522 pkt co oznacza wzrost tego indeksu o 1,66 proc.

Początek na rynku walutowym upływa pod znakiem umacniania się złotego wobec głównych walut. O godzinie 9 za euro trzeba było zapłacić 4,38 zł, czyli o niecałe 0,1 proc. mniej niż wczoraj. Dolar amerykański był wyceniany 3,28, co oznacza umocnienie naszej waluty o niecałe 0,3 proc. zaś frank szwajcarski kosztował 3,53 zł.

Dziś inwestorów czeka kolejna porcja danych makroekonomicznych. O godz. 13 dowiemy się na jakim poziomie będą przez najbliższy czas stopy procentowe w Wielkiej Brytanii. 45 minut później inwestorzy dowiedzą się jakie stopy będę obowiązywać w całej strefie euro. O godz. 14.30 napłyną na rynek dane o nowozarejestrowanych bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych.