Potrwają do przyszłego piątku, 19 października. Można je składać w biurach maklerskich na terenie całego kraju. Na liście brokerów przyjmujących deklaracje chęci kupna są nie tylko instytucje zaangażowane w obsługę oferty, takie jak DM PKO BP oraz Trigon, ale również kilkunastu innych brokerów, m.in. CDM Pekao czy biura maklerskie Alior Banku, BPH i BGŻ.
Ostateczną cenę sprzedaży i liczbę akcji przydzielonych poszczególnym grupom inwestorów poznamy późnym wieczorem 22 października. Jedna osoba fizyczna może zapisać się na najwyżej 750 akcji ZE PAK, proponując do 33 zł za sztukę. Jeśli wszystkie akcje, które zbyć chce Skarb Państwa, uda się uplasować po tej cenie, tegoroczne wpływy z prywatyzacji wzrosną o 860 mln zł.
Oferujący nie przewidują, by inwestorzy indywidualni otrzymali dyskonto. Instytucje finansowe mogą jednak zapisywać się po cenie wyższej niż 33 zł.
– Fundusze inwestycyjne raczej wezmą udział w ofercie, licząc na niską wycenę w porównaniu z innymi spółkami z sektora – ujawnił „Rz" jeden z zarządzających TFI, który zastrzegł sobie anonimowość. Inni zarządzający potwierdzają, że cena została ustalona na dość atrakcyjnym poziomie. Niektórzy nie wykluczają, że byliby skłonni zapłacić za akcje ZE?PAK o 5–10 proc. więcej niż 33 zł.
Akcje przewidziane dla osób indywidualnych będą stanowić do 15 proc. całości oferty (czyli 3,9 mln papierów), ale pula ta może wzrosnąć do 25 proc., jeśli popyt będzie większy.