Akcje firm wydobywających złoto wystrzeliły w Londynie po skoku cen tego kruszcu związanej z decyzją Fed o utrzymaniu bez zmiany programu skupu aktywów. Akcje największego producenta złota zyskiwały nawet 11 proc.

Walory meksykańskiej Fresnillo (11,2 mld dol. kapitalizacji) zdrożały z kolei o 11,6 proc., rosyjskiej Polymetal Int'l (4,2 mld dol.) o 19,9 proc., a brytyjskiej African Barrick Gold (927 mln dol.) o 16,3 proc. To wynik decyzji Fed o utrzymaniu programu skupu obligacji rządowych za 85 mld dolarów miesięcznie, która wywołała popyt na złoto, często używane jako zabezpieczenie przed inflacją, która może wzrosnąć w czasie luźnej polityki pieniężnej banku centralnego. Jego cena wzrosła wczoraj do najwyższej w ostatnim tygodniu, zdrożało także srebro.

„Oba te metale zyskały na wartości i prawdopodobnie będą dalej drożeć" – ocenili analitycy sektora wydobywczego w banku inwestycyjnym i firmie brokerskiej Numis.

Obroty akcjami spółek były większe od średniej na całym rynku. Handel akcjami Randgolda doszedł do 35 proc. tradycyjnej wielkości z 90 dni, a handel papierami Fresnillo doszedł do 66 proc. zwykłej ilości z 90 dni. Obroty akcjami firm tworzących wskaźnik FTSE 100 stanowiły 14 proc. średniego wolumenu 90 dni, zaś tworzących wskaźnik FTSEuro-first 300 – 23 proc. 90-dniowej średniej.     —reuters