Ograniczenie bezrobocia to jeden z warunków ograniczenia programu Fed. Analitycy uważają, że do ograniczenia może dojść na styczniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej, ponieważ bezrobocie w USA spadło w listopadzie z 7,3 do 7 proc. Powstało też 203 tys. nowych miejsc pracy w sektorze poza rolniczym. Wzrosło też zaufanie konsumentów badane przez Uniwersytet Michigan - z 75,1 pkt. do 82,5 pkt. Nieco rozczarowały dane o wydatkach i dochodach - wydatki konsumentów wzrosły o 0,3 proc, ale dochody osobiste spadły o 0,1 proc., podczas gdy oczekiwano wzrostu o 0,3 proc.

I tak po sześciu spadkowych sesjach na Wall Street wreszcie indeksy poszły w górę. Dow Jones zyskał 1,26 proc, Nasdaq 0,73 proc, a S&P 500 1,12 proc.

Zyskiwały walory takich spółek jak: Google (1,19 proc.), Microsoft (0,95 proc.), General Electric (1,85 proc.), Boeing (1,85 proc.), Intel Corporation (2,31 proc.), Nokia Corporation (1,94 proc.), AT&T (0,82 proc.), Pfizer (0,93 proc.), Wells Fargo (1,99 proc.).

Natomiast traciły papiery: Apple (1,39 proc.), Yahoo (0,03 proc.), Facebook (0,83 proc.), BlackBerry (0,34 proc.), Twitter (1,47 proc.), J.C. Penney Company (8,70 proc.), American Eagle Outfitters (9,45 proc.), Tesla Motors (2,22 proc.).