Po pół godziny od startu notowań indeks szerokiego rynku rósł o 0,07 proc., wskaźnik blue chips o 0,01 proc., a grupujący spółki o małej kapitalizacji i płynności WIG250 o 0,18 proc. Nieco lepiej zachowywał się WIG50, który o 9.30 zyskiwał 0,25 proc. względem poziomu z zamknięcia wtorkowej sesji. Ruchom tym towarzyszą dość niskie obroty. Te wynoszą bowiem zaledwie 38,2 mln zł, z czego 30,3 mln zł przypada na największe spółki z rodzimego parkietu.
W gronie blue chips uwagę zwraca Grupa Lotos, której kurs rośnie 1 proc. Spółka wprawdzie nie podała żadnych informacji, ale rynek wciąż może dyskontować wieści o umowie na dostawę oleju do Mercuria Energy Trading za 780 mln zł. Drożeją też walory Eurocashu (o 0,9 proc.), który dzień wcześniej sfinalizował przejęcie od HDS Polska pakietu kontrolnego InMedio oraz uzyskał dzięki umowom z funduszami MCI 44,13 proc. akcji sklepu internetowego Frisco. Negatywnie wyróżnia się natomiast JSW, którego kurs spada o 0,6 proc. Jak nietrudno się domyślić ma to związek ze słabą kondycją rodzimego górnictwa, spadającymi cenami węgla czy problemami wewnętrznymi spółki.
Impulsem do większej zmienności i aktywności inwestorów mogą być informacje z Rady Polityki Pieniężnej. Dziś kończy się bowiem dwudniowe posiedzenie RPP, na którym gremium będzie podejmowało decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczekiwania zakładają wprawdzie, że w grudniu stopy nie spadną, ale wypowiedzi członków RPP mogą dać sygnał czy możemy się spodziewać cieć w I kwartale 2015 r. Rynek może też zwrócić uwagę na publikacje usługowych wskaźników PMI w listopadzie oraz amerykański raport ADP, który będzie wstępem do oficjalnych piątkowych danych z rynku pracy.