Walutowe trzęsienie ziemi zmniejszy dywidendy

PKO BP, mBank i BZ WBK mogą przekazać akcjonariuszom mniej, niż wcześniej oczekiwano.

Publikacja: 20.01.2015 11:34

PKO BP, mBank i BZ WBK mogą przekazać akcjonariuszom mniej, niż wcześniej oczekiwano.

PKO BP, mBank i BZ WBK mogą przekazać akcjonariuszom mniej, niż wcześniej oczekiwano.

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Jeśli wierzyć ekspertom walutowym, na koniec 2015 r. frank szwajcarski powinien kosztować 4,0–4,2 zł. – Takie umocnienie spowoduje zmniejszenie płynności w poszczególnych instytucjach i obniżenie współczynnika wypłacalności – ocenia Maciej Kropidłowski, wiceprezes Banku Handlowego. – Może to skutkować zatrzymaniem większej części zysków wypracowanych w 2014 r. – podkreśla.

Jak mówią analitycy, Handlowy nie ma się jednak czego obawiać. Podobnie zresztą jak Bank Pekao. Oba mają wysokie wskaźniki kapitałowe i niskie zaangażowanie we franku, więc będą mogły wypłacić akcjonariuszom cały wypracowany w 2014 r. zysk.

Więcej wątpliwości pojawia się w przypadku pozostałych banków. – W mBanku czy BZ WBK prognozowano wyższe wskaźniki wypłaty dywidendy, więc teraz pewnie jest to już nieaktualne – zaznacza Marcin Materna, szef analityków Millennium DM. Mówi o tym też prezes mBanku Cezary Stypułkowski. – Jeśli sytuacja się utrzyma, może być wzięta pod uwagę przy ustalaniu wysokości dywidendy – zastrzega. Zdaniem Michała Sobolewskiego, analityka DM BOŚ, oznacza to, że bank nadal zmieści się w prognozowanym przedziale 50–75 proc. wypłaconego zysku, ale będzie bliżej dolnej granicy, a nie – jak zakładano – górnej.

W przypadku BZ WBK analitycy liczący na wypłatę ponad 50 proc. zysku w formie dywidendy mogą się czuć zawiedzeni. Zdaniem Materny bank wypłaci tylko 30–40 proc. czystego zarobku.

Niewiadomą pozostaje PKO BP. – Bank jest dziś tak blisko minimalnych poziomów do wypłaty dywidendy, że może nawet nie wypłacić jej w ogóle. Myślę jednak, że utrzyma ok. 40-proc. podział zysku – prognozuje Kamil Stolarski, analityk BESI.

W przypadku pozostałych instytucji nieco rozczarować może Bank Millennium, ING BSK nie odczuje efektów umocnienia franka, a Alior Bank, BPH i Getin Noble Bank nie wypłacą dywidendy za 2014 r. Dość niekorzystnie brzmią jednak prognozy dla tej ostatniej instytucji. Spółka – zdaniem ekspertów – może być zmuszona do zdobycia nowych środków. – I nie mogą to być już obligacje podporządkowane, ale kapitały najwyższej jakości (Tier1) – zaznacza Stolarski. – Spółka poradzi sobie też bez emisji akcji, ale wtedy możemy zapomnieć o dywidendzie w najbliższych latach, a każde potencjalne ryzyko rynkowe będzie stwarzać spekulacje o konieczności zdobycia kapitału – dodaje Sobolewski.

Jak zaznacza Sobiesław Kozłowski z Raiffeisen Brokers, wpływ umocnienia franka na swoje wyniki banki pokażą dopiero w raportach za I kwartał 2015 r. Tymczasem Komisja Nadzoru Finansowego określa politykę dywidendową na postawie danych na koniec 2014 r. Pojawiają się jednak spekulacje, że KNF może zmienić politykę. – Istnieje takie ryzyko – ocenia Materna.

Jeśli wierzyć ekspertom walutowym, na koniec 2015 r. frank szwajcarski powinien kosztować 4,0–4,2 zł. – Takie umocnienie spowoduje zmniejszenie płynności w poszczególnych instytucjach i obniżenie współczynnika wypłacalności – ocenia Maciej Kropidłowski, wiceprezes Banku Handlowego. – Może to skutkować zatrzymaniem większej części zysków wypracowanych w 2014 r. – podkreśla.

Jak mówią analitycy, Handlowy nie ma się jednak czego obawiać. Podobnie zresztą jak Bank Pekao. Oba mają wysokie wskaźniki kapitałowe i niskie zaangażowanie we franku, więc będą mogły wypłacić akcjonariuszom cały wypracowany w 2014 r. zysk.

Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę