Byłaby to tylko kolejna informacja o tym, jak dynamicznie rozwija się Trigon (na początku kwietnia do TFI dołączył najbardziej utytułowany analityk w Polsce – Piotr Zielonka, który w Trigonie będzie zarządzającym), gdyby nie innowacyjna jak na polski rynek strategia funduszu wymagająca niepraktykowanej do tej pory przez TFI współpracy z GPW (za pośrednictwem brokerów).
Żeby arbitraż – zarabianie na różnicach między teoretyczną wartością kontraktu terminowego a jego ceną rynkową – się udał, musi być błyskawiczny i tani.
– Kluczem do powodzenia tej strategii są szybkość i niskie koszty. Większość inwestycji funduszu dokonywana będzie w sposób zautomatyzowany, a czas między decyzją i zawarciem transakcji to zaledwie ułamek sekundy – mówi Jakub Adamowicz, dyrektor rozwoju Trigon TFI. – Dlatego Trigon Quantum Arbitrage FIZ będzie posiadał oddzielną platformę tradingową bezpośrednio podłączoną do GPW i własne systemy transakcyjne oparte na wewnętrznym know-how i zewnętrznym oprogramowaniu. Fundusz celuje w aktywa o wartości 200 mln zł. To sprawia, że rocznie będzie mógł realizować obroty na rynkach akcji i instrumentów pochodnych o wartości nawet kilku miliardów złotych – dodaje.
Czytaj więcej w „Parkiecie"