Reklama

Budżet UE. Przyjaciele spójności kontra oszczędna czwórka

Za dwa tygodnie nadzwyczajny szczyt UE poświęcony nowemu wieloletniemu budżetowi wspólnoty. Na razie przepaść w oczekiwaniach dwóch stron wydaje się trudna do zasypania.

Aktualizacja: 07.02.2020 11:11 Publikacja: 06.02.2020 21:00

Budżet UE. Przyjaciele spójności kontra oszczędna czwórka

Foto: AFP

Przewodniczący Rady Europejskiej zaprosił przywódców 27 państw UE na spotkanie w Brukseli 20 lutego, gdzie chce osiągnąć porozumienie w sprawie budżetu UE na lata 2021–2027. – Jakiekolwiek opóźnienie wywoła serię praktycznych i politycznych konsekwencji i zagrozi kontynuacji obecnych programów i polityk oraz utrudni rozpoczęcie nowych – napisał Charles Michel w liście do przywódców.

Belg chce porozumienia na tym jednym spotkaniu, ale dyplomaci kluczowych krajów, z którymi nieoficjalnie rozmawiała „Rzeczpospolita", bardzo w to wątpią. – Potrzebny będzie kolejny szczyt, może już kilka tygodni później – mówi jeden z nich. Bo przepaść między oczekiwania biorców netto, jak np. Polska, a płatników netto, jak np. Holandia, jest większa niż w przeszłości. Powodem jest brexit, czyli wyjście z UE jednego z największych płatników netto.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Fundusze europejskie
Donald Tusk: za błędy w KPO w 100 proc. odpowiada PiS
Fundusze europejskie
KPO zmienia Polskę. Ogromne pieniądze z UE na wzmocnienie i unowocześnienie kraju
Fundusze europejskie
Burza wokół KPO może wywołać kryzys w rządzie
Fundusze europejskie
Tło afery z KPO sięga czasów PiS. „Nie zrobisz audytów wszystkiego”
Fundusze europejskie
Burza wokół KPO. Minister Szyszko: „Funduszowe cwaniactwo”. Będą kontrole
Reklama
Reklama