W okresie 2007–2013 Bank Gospodarstwa Krajowego zarządza największą pulą unijnej zwrotnej pomocy finansowej. Oferujecie pożyczki i poręczenia dla firm oraz kredyty na projekty miejskie. Jak do tego doszło?
Dariusz Daniluk:
W tej dziedzinie nie mieliśmy w Polsce żadnego monopolu. To wynik naszej ugruntowanej od wielu lat współpracy z samorządami, jak też z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego i marszałkami województw.
Byliście naturalnym partnerem?
I to partnerem, który dysponuje nie tylko kompetencjami bankowymi, ale też dobrze rozumie działanie administracji centralnej i lokalnej. To efekt realizacji wielu programów rządowych, a także bezpośrednich relacji z instytucjami europejskimi takimi jak Europejski Bank Inwestycyjny i Europejski Fundusz Inwestycyjny. Pamiętając o wszelkich wymaganiach dotyczących funduszy, a nie ukrywajmy, że jest to jednak trudny i hermetyczny obszar, mieliśmy naturalny zasób wiedzy, kompetencji i dużą determinację, aby stanąć w szrankach dotyczących funduszy Unii Europejskiej.