Forum Ekonomiczne

„Rzeczpospolita” na Forum Ekonomicznym w Karpaczu 2024

Wódki chcą zmiany w akcyzie

Nierówna akcyza na alkohol i zakaz reklamy dla innych napojów niż piwo to dziś główne zmartwienia branży spirytusowej. Zaczęła więc działać.

Publikacja: 04.09.2019 21:30

Branża spirytusowa nie oczekuje szczególnego traktowania – podkreślano w trakcie dyskusji

Branża spirytusowa nie oczekuje szczególnego traktowania – podkreślano w trakcie dyskusji

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik PG Piotr Guzik

Branża spirytusowa coraz głośniej domaga się zmian w regulacji akcyzy. Według Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy akcyza powinna być naliczania proporcjonalnie do zawartości alkoholu w napoju, a nie w zależności od jego rodzaju.

Minister popiera

Na jednym z wcześniejszych paneli w Krynicy Jan Ardanowski, minister rolnictwa, opowiedział się za opodatkowaniem alkoholu proporcjonalnie do jego zawartości w napoju. Paneliści podeszli do tej deklaracji z entuzjazmem. – Koledzy z polskiej branży spirytusowej zwrócili nam uwagę, by doprowadzić do takiej zmiany w przepisach, która zakończyłaby nierównowagę w traktowaniu różnych typów alkoholu, zaczynając właśnie od akcyzy – mówił Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej. Zauważył, że problem dotyczy nie tylko relacji między wódką i piwem, bo cydr, o sile alkoholu podobnej do piwa, jest obciążony wyższym podatkiem akcyzowym. Szef KIG uznał te przepisy za sprzeczne z konstytucją. – Dzisiejsza deklaracja ministra Ardanowskiego mnie cieszy, dobrze, by była jeszcze kontrasygnowana przez ministra finansów i ministra zdrowia. Ale początek jest dobry – mówił Arendarski.

KIG na prośbę branży spirytusowej przygotował tzw. białą księgę branży alkoholowej, w której opisuje obszary, w jakich, jego zdaniem, dyskryminowani są producenci wyrobów spirytusowych. Chodzi głównie o różnice w akcyzie oraz dopuszczenie do reklamy i sponsoringu. Autorzy analizy zauważają np., że przepisy różnicują opodatkowanie nie ze względu na moc trunku, ale na jego rodzaj.

– Pomysł, by naliczać akcyzę w ten sam sposób na każdy rodzaj alkoholu nie jest nowy. Branża spirytusowa nie oczekuje szczególnego traktowania. My chcemy wyłącznie przywrócenia normalności – mówił Witold Włodarczyk, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy (ZPPPS). Podkreślił, że branża spirytusowa płaci 60 proc. wartości koszyka akcyzy, która trafia do budżetu państwa, gdy branża piwna odpowiada za 30 proc., a w półlitrowej butelce kosztującej 20 zł – 12 zł to koszt akcyzy. – Tu nie trzeba filozofii. Jeśli zastosujemy jednakową podstawę do liczenia akcyzy na każdy rodzaj alkoholu – od zawartości czystego etanolu, to skończymy z dyskryminacją, a dochody budżetu z akcyzy wzrosną – mówił Włodarczyk. Według producentów wódek opodatkowanie alkoholu proporcjonalnie do zawartości w napoju niewiele zmieni dla konsumenta, ponieważ ich propozycja zmiany podatku akcyzowego zakłada trzy lata na dojście do docelowego modelu akcyzy. Dodał, że jeżeli branża piwna ograniczy swoje reklamy, browarom z pewnością wystarczy na podwyższoną akcyzę.

Bez sponsoringu

– Zakaz reklamy wyrobów spirytusowych powoduje, że nawet gdybyśmy chcieli wprowadzić na rynek innowacyjny produkt, to nie mamy możliwości przekazania tej informacji klientom – mówi Włodarczyk. Dodaje, że kwestie związane z możliwością reklamy wszystkich produktów alkoholowych, w tym również piwa, powinny być przedmiotem szerszej dyskusji z udziałem Ministerstwa Zdrowia, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, innych agend rządowych i szeroko rozumianego przemysłu alkoholowego. Postuluje, by dopuścić reklamy na zasadach podobnych do reklam farmaceutyków, z informowaniem, kto nie powinien spożywać alkoholu.

– Zawstydzenie i brak pomysłu, jak podchodzić do wódki, to dziś główny powód nierównych podatków – mówił Jan Duda, poseł Prawa i Sprawiedliwości, który jest jednak sceptyczny wobec możliwości reklamy alkoholu. – To używka, którą można rozsądnie spożywać, ale jeśli się przesadzi, to jest problem. Zmieńmy sposób podejścia, nie reklamujmy alkoholu, bo pojawią się problemy z piwem bezalkoholowym. Czy jego reklamy promują alkohol? Uważam, że tak, bo nawet piwo bez procentów kojarzy się z alkoholem. Myślę, że branża piwna jest na tyle mocna, że poradzi sobie z końcem reklamy alkoholu – powiedział Duda.

Z propozycjami panelistów nie zgodził się Bartłomiej Morzycki, siedzący wśród publiczności dyrektor generalny Związku Browary Polskie. – Jesteśmy na Forum Ekonomicznym, więc możemy w tym gronie powiedzieć, o co chodzi naprawdę. W tym projekcie chodzi o drastyczne podniesienie ceny piwa – mówił Morzycki. Dodał, że w całej UE akcyza na wódkę jest wyższa niż na piwo.

- Partnerem relacji jest Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy

Branża spirytusowa coraz głośniej domaga się zmian w regulacji akcyzy. Według Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy akcyza powinna być naliczania proporcjonalnie do zawartości alkoholu w napoju, a nie w zależności od jego rodzaju.

Minister popiera

Pozostało 94% artykułu
Forum Ekonomiczne
Potrzebna platforma współpracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forum Ekonomiczne
Bezpieczeństwo młodych w sieci. Wyzwania i kierunki działań
Forum Ekonomiczne
Online safety for young people. Challenges and courses of action
Forum Ekonomiczne
Nowoczesna opieka zdrowotna musi opierać się na współpracy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Forum Ekonomiczne
Jens Jakob Gustmann, Philips: Nie ma odwrotu od cyfryzacji w opiece medycznej