Podczas panelu dyskusyjnego „Bezpieczeństwo krytycznej infrastruktury energetycznej" w ramach 29. Forum Ekonomicznego w Krynicy prelegenci zastanawiali się, co należy zrobić w zakresie zwiększania bezpieczeństwa energetycznego kraju, w szczególności infrastruktury krytycznej, służącej m.in. do zarządzania i dystrybuowania energii. Uczestnicy debaty podkreślali, że cała energetyka ma przed sobą wiele wyzwań, przede wszystkim trzy: digitalizacja, dekarbonizacja i decentralizacja.
Wyznawania technologiczne
Zdaniem Jarosława Brody, wiceprezesa Tauronu, energetyka w Polsce zaczyna odczuwać falę transformacji płynącą z Zachodu, gdzie troska o środowisko naturalne stała się jednym z kluczowych aspektów. – Dynamicznie rośnie digitalizacja kontaktu z klientem, co rodzi zagrożenia – podkreślał Broda, zaznaczając, że każdy z inteligentnych liczników może być wykorzystany do cyberataku.
– Szybko przybywa też koniecznych do przetworzenia danych, których Tauron i tak już analizuje ogromne ilości. Internet rzeczy czy sztuczna inteligencja to wielkie szanse dla energetyki, ale też pewne zagrożenia, których nie powinno się lekceważyć – mówił wiceprezes Tauronu.
Wojciech Drożdż, wiceprezes Enei odpowiadający za innowacje i logistykę, zwrócił uwagę, że wiedza, zwłaszcza dotycząca innowacji technologicznych w bezpieczeństwie, daje ogromną przewagę biznesową. – Nieustannie podnosimy poziom naszego bezpieczeństwa. Dążymy też do wdrażania smart grid i jak największego zautomatyzowania sieci. To daje możliwości szybszego reagowania na przerwy w dostawie prądu. Ponadto w lasach rezygnujemy z sieci naziemnych, które są mało odporne np. na wichury. Teraz już każda nasza nowa inwestycja w obszarze leśnym jest inwestycją kablowaną, co także podnosi bezpieczeństwo – mówił Wojciech Drożdż.
Dywersyfikacja dostaw
Jarosław Kawula, wiceprezes Lotosu ds. produkcji i handlu, przypomniał bezprecedensowy kryzys w dostawach ropy do Polski, który nastąpił wiosną tego roku. W kwietniu do ropociągu Przyjaźń, który służy do transportu ropy z Rosji przez Białoruś w kierunku europejskim, dostała się ropa zanieczyszczona chlorkami. W efekcie wstrzymano przyjmowanie surowca.